Najnowsze wpisy, strona 17


paź 11 2004 Spac................................
Komentarze: 0

A mialam tyle do napisania.... chcialam napisac o mojej podrozy autobusem po zmroku. Ale jestem bardzo zmeczona. Bardzo.... udalo mi sie tylko poprawic zdjecie z Drezna i pogawedzilam sobie z Cichym....
A tyle mialam do napisania. Cala droge zapamietywalam co chce napisac.... a teraz moje zmeczenie i lenistwo zwyciezyly. Chce tylko jedno powiedziec:
marze o spacerku w swietle gwiazd, w srod zapalonych latarni i spieszacych sie ludzi. Chcialabym spokojnie pochodzic chodnikiem patrzac na piekne miasto, w ktorym mieszkam. Chcialabym usmiechnac sie do Ciebie i powiedziec, ze ciesze sie z Twojej obecnosci......
Dobranoc Wam Kochani :*

kizia : :
paź 03 2004 Podrywacz... ale najpierw bylo Drezno :)
Komentarze: 6

Jakie to piekne miasto! Naprawde przesliczne! Pelne starych zabytkow i tak jakich pieknych zabytkow. Wprawdzie wszystko a przynajmniej wieksza czesc zostala odbudowana po wojnie (a nawet nadal odbudowywana) ale to i tak nie jest najwazniejsze. Widok jaki roztacza sie z jednego z wiaduktow na stare miasto jest poprostu..... zabojczy. Wszystko przepieknie oswietlone, takie nastrojowe i romantyczne.... cudnie. Az chcialo sie przespacerowac w meskich ramionach ukochanego zaciemnionymi uliczkami.
Ale ja tez nie mialam zle. Naprawde bylo bardzo zabawnie i sympatycznie. Trzy niesamowite dni w towarzystwie dwoch Bartkow. Nawet nie wiecie jak to moze wykonczyc czlowieka.... szczegolnie gdy ma problem z jelitami :D

A jesli chodzi o podrywacza to sytuacja byla taka:
godzina 19.30 przystanek u Cichego. Ide sobie ciemna droga, podchodzi do mnie chlopak - wiek ok.21-22 lata. Pyta czy wiem gdzie jest ulica B. no to mu tlumacze.... A on dalej stoi i sie gapi na mnie. Po chwili mowi: wlasciwie to nie po to Cie zaczepilem. Chcialbym sie z Toba umowic. A ja stoje jak wryta i nie wiem co sie dzieje, w ten rozlega sie glos mojej komorki (sms od Cichego!), chlopak popatrzyl na mnie i mowi: masz kogos? to trudno. I SOBIE POSZEDL. Nie mialam odwagi powiedziec, ze nie mam. Bo przeciez nie mam a zachowuje sie jakbym miala (Cichy ma szlaban na komentowanie tego fragmentu :P). Nie mialam ochoty spotykac sie z jakims nieznajomym. Pozniej szlam sobie chodnikiem i obserwowalam znikajaca na horyzoncie postac podrywacza. Fakt jaki sie wydarzyl mile polechtal moje "ja". Jednak w mojej glowie przebil sie najcudowniejszy moment mojego zycia.... historia rowniez zwiazana z autobusem, historia mojej milosci. Pozniej, po jakims czasie troche zalowalam, jednak teraz jestem przekonana, ze dobrze zrobilam. Nie potrafie sie umowic z innym facetem. Nawet tego nie potrzebuje. Nie wypatruje juz w tlumie przystojniakow i nie marze o byciu z kims takim.... W zamian serce bije mi mocniej gdy kolo mnie przejezdza srebrne clio lub w oddali widze bruneta z brudka i specyficznym stylem ubioru.... Wtedy zastanawiam sie czy to czasem nie On i jak miloby bylo tak przez przypadek sie spotkac.... Bo wlasnie z Nim moglabym spedzac kazda chwile zycia. I napewno by mi sie nie znudzil!

kizia : :
wrz 24 2004 od prawie miesiac pustka na blogu
Komentarze: 5

zepsulam komputer, zepsulam zwiazek.... a wlasciwie przyjazn. zawalilam doszczetnie zycie i to nie tylko moje...
dzisiaj zycie mnie juz zupelnie dobilo.... zostalam zawolana przez sasiadke bo niby miala cos waznego do pokazania, wchodze do nich i co widze? wrecza mi pieluche pampersa z.... obrazkiem tygrysa na pasku z zepami.
mozecie wyobrazic sobie ten ryk? nie powiem, ze dodala "zachowaj dla malego tygrysa"
szczerze nawet nie wiem skad wiedziala kim jest tygrys... moze podpatrzyla jak pisalam do niego wiadomosc na gg. nie wiem. w kazdym razie postanowila mi zrobic taka wlasnie "niespodzianke".
a tak poza tym... jestem w polowie kursu na prawo jazdy. mam naprawde milego instruktora, ktory jednak czasem potrafi dopiec, raz mu sie poryczalam w aucie. ale jest ok. dzis przeszlismy na "ty".
no i jeszcze chyba cos bardzo istotnego... za tydzien z hakiem rozpoczynam zycie studenckie. zobaczymy jak to bedzie.

kizia : :
sie 29 2004 Piosenka (...)
Komentarze: 3
Kancelarya - Zabiorę cię Zabiorę cię właśnie tam gdzie jutra słodki smak Zabiorę cię właśnie tam gdzie słońce dla nas wschodzi Zabiorę cię właśnie tam gdzie wolniej płynie czas Zabiorę cię właśnie tam gdzie szczęsciu nic nie grozi Dość mam już pustych dni i świąt których nie było Między nami jest coś, nie zaprzeczaj mi Tyle mogę Ci dać, solą życia jest miłość Boisz się wielkich słów, to nie wstyd Zabiorę cię właśnie tam gdzie jutra słodki smak Zabiorę cię właśnie tam gdzie słońce dla nas wschodzi Zabiorę cię właśnie tam gdzie wolniej płynie czas Zabiorę cię właśnie tam gdzie szczęsciu nic nie grozi Czekam na jeden gest, wiara jest moją siłą Jestem pewien, że wciąż potrzebujesz mnie Dzień przemija za dniem, znów nam siebie ubyło Życie zbyt krótko trwa więc zdecyduj się Dość mam już pustych dni i świąt których nie było Między nami jest coś, nie zaprzeczaj mi Tyle mogę Ci dać, solą życia jest miłość Boisz się wielkich słów, to nie wstyd Zabiorę cię właśnie tam gdzie jutra słodki smak Zabiorę cię właśnie tam gdzie słońce dla nas wschodzi Zabiorę cię właśnie tam gdzie wolniej płynie czas Zabiorę cię właśnie tam gdzie szczęsciu nic nie grozi
kizia : :
sie 28 2004 ciezko teraz cos wymyslec...
Komentarze: 1

... chyba powoli wdrazam sie w studenckie zycie :) drugi raz w ciagu ostatniego tygopdnia, czuje, ze podloga nie jest zbyt prosta a sciany jakos tak dziwnie pochyle. Chyba rozumiecie co mam na mysli :P
Tylko jednego w swiecie teraz zaluje.... ze nie moge powiedziec tego co mysle, ze nie moge.... a z reszta..... "i tak wszystko to co mamy jest w naszych sercach" (R. Gawlinski)

Dobranoc :*

kizia : :