Archiwum wrzesień 2003


wrz 29 2003 Czekam, czekam, czekam...
Komentarze: 2

Zrobilo sie chlodno, doskonale wiem od czego. Zaczynam sie martwic, zaraz pewnie zaczne panikowac. Nie potrafie sie na niczym skupic. Siedze sobie przy biureczku i mysle tylko o jednym... Przypomnialo mi sie jak Cichy wyjechal do Karpacza w ubieglym roku. Nie bylismy wtedy jeszcze razem. Siedzialam sobie tak jak teraz na necie. Moje gg bylo dostepne gdy nagle... zupelnie niespodziewanie zamrygalo do mnie zolciutkie sloneczko z napisem "Cichy". Nawet nie wiecie jaka bylam szczesliwa, ze wrocil. Zaraz po mrygnieciu pojawila sie koperta i okienko z napisem "witaj". Czulam wtedy jak otwieraja sie przede mna niebiosa.

Teraz tez chce to poczuc. Tak bardzo juz chce uslyszec Jego glos. Chociaz sygnal, krotki sms. Ja nie wytrzymalam. Napisalam do Niego, mam nadzieje, ze nie bedzie z tego powodu zly na mnie. Nie moglam wytrzymac... poprostu juz pekla we mnie nic oczekiwania. Teraz staram sie spokojnie czekac... Ale kazde "pukanie" (takie zagluszenia telewizora, glosnikow czy radia przez komorke) mojej Nokii to dla mnie skok cisnienia.

Juz nie moge sie doczekac!!!!!!!!!!

kizia : :
wrz 29 2003 Tesknoty dzien czwarty... ostatni
Komentarze: 1

Dzis wraca Cichy :) Tak bardzo sie ciesze. Wprawdzie jeszcze nie wiem o ktorej ale to nie jest wazne. Dzis wraca :)

Teraz siedze sobie i ogladam Nikite. Czekam na sygnal, smsa... Na jakikolwiek kontakt od Tygrysa. Odzywal sie dzis do mnie co bardzo mnie cieszylo. Juz nie moge sie doczekac. Juz nie moge doczekac sie chwili gdy bedzie ze mna... Chce mu wymasowac obolale stopki, pocalowac, sluchac tego co widzial i jak sie bawil. Chce poprostu byc przy Nim.

Niech moje Kochanie juz wroci....

kizia : :
wrz 28 2003 Tesknoty dzien trzeci cz. III
Komentarze: 1

 "Miłość jest jak spacer podczas drobniutkiego deszczu. Idziesz, i dopiero po chwili orientujesz się, że przemokłeś... Do głębi serca."

Tak wlasnie bylo ze mna... i nadal jest!

Siedze sobie teraz i slucham Dzemu i Evanescene. Mysle o moim Skarbie.

:) Moje Kochanie wlasnie napisalo mi smska. Jestem taka szczesliwa. Wiadomosci od Niego sprawiaja mi zawsze tyle radosci... :)

kizia : :
wrz 28 2003 Tesknoty dzien trzeci cz. II
Komentarze: 2

Jest mi tak smutno... Z godziny na godzine tesknie coraz bardziej... Juz nie moge zniesc tej teksnoty.

Chcialabym wyslac mu smsa, mnostwo smsow... Zadzwonic... Nie - musze to opanowac. I nie moge plakac...

Tak mi ciezko...

kizia : :
wrz 28 2003 Tesknoty dzien trzeci
Komentarze: 0

Wczoraj poszlam na impreze do Kruszynki. Na poczatku zabawa byla srednia. Pozniej troszke sie rozkrecilo... Spotkalam kolezanke z przedszkola :) a pozniej jeszcze jej mlodsza siostre. To bylo niesamowite spotkanie... Ostatni raz widzialam Kasie (bo tak miala na imie) jak miala 4 latka i byla malutka "niunia" biegajaca obok swojej siostry. A wczoraj jako wyrosnieta kobitka siedziala obok mnie i pila piwo :)

Tylko ta okropna tesknota. Juz na poczatku imprezy pozyczylam telefon od kolezanki i pobieglam zadzwonic do Cichego. Przez cala impreze myslalam tylko o nim. Jak dzwonilam to Kochanie powiedzial, ze ma odciski na stopkach... Tak bardzo sie martwie, zeby sobie nie zrobil ran na nozkach. Powiedzial tez, ze wlasnie je kolacje - konserwe. Pomyslalma, ze jak tylko wroci zrobi Mu spagetti z miesa mielonego ktore tak bardzo lubi :) Chcialam byc przy moim Kochanym Tygrysie. Calowac, przytulac, mowic jaki jest dla mnie wazny i jak mocno Go kocham. Chcialabym wymasowac mu Jego obolale nozki i plecki. Zrobic cas pysznego do jedzienia a pozniej przytulic sie i moze przy winku lezec pod ciepla kolderka i rozmawiac... Rozmawiac, smiac sie i calowac... Tesknie coraz mocniej choc do przyjazdu Cichego caraz blizej.

kizia : :