od prawie miesiac pustka na blogu
Komentarze: 5
zepsulam komputer, zepsulam zwiazek.... a wlasciwie przyjazn. zawalilam doszczetnie zycie i to nie tylko moje...
dzisiaj zycie mnie juz zupelnie dobilo.... zostalam zawolana przez sasiadke bo niby miala cos waznego do pokazania, wchodze do nich i co widze? wrecza mi pieluche pampersa z.... obrazkiem tygrysa na pasku z zepami.
mozecie wyobrazic sobie ten ryk? nie powiem, ze dodala "zachowaj dla malego tygrysa"
szczerze nawet nie wiem skad wiedziala kim jest tygrys... moze podpatrzyla jak pisalam do niego wiadomosc na gg. nie wiem. w kazdym razie postanowila mi zrobic taka wlasnie "niespodzianke".
a tak poza tym... jestem w polowie kursu na prawo jazdy. mam naprawde milego instruktora, ktory jednak czasem potrafi dopiec, raz mu sie poryczalam w aucie. ale jest ok. dzis przeszlismy na "ty".
no i jeszcze chyba cos bardzo istotnego... za tydzien z hakiem rozpoczynam zycie studenckie. zobaczymy jak to bedzie.
Dodaj komentarz