Najnowsze wpisy, strona 14


lut 08 2005 Pisze do Ciebie....................
Komentarze: 5

......... ostatni lis. Dom w ciszy tonie...........
Tak spiewalam Anita Lipnicka i tak wlasnie ja sie czuje. Nie wiem czy ostatni i juz tego zaluje. Jednak tak logicznie patrzac na sprawe to sluszna decyzja. Jedyna sluszna biora pod uwage to co juz zrobilam. To jak skrzywdzilam.

Zamykam oczy i widze slowa: "byli bysmy narzyczenstwem" a w glowie dopowiedzenie juz ode mnie "ale przez Ciebie nie jestesmy"

Dlaczego jestem rezyserem tego koszmaru?

kizia : :
lut 04 2005 Krakow..........................
Komentarze: 2

Przede mna sliczna kartka

na ekranie http://www.trzykafki.pl/tani_pensjonat.htm

na nowej stronie galeria zdjec...................

sentyment. wspomnienie i tesknota.

poczucie straty........ zapozno? powiedz, ze nie.

kizia : :
lut 04 2005 Lza......
Komentarze: 0

Kolejna bezbarwna lza splynela dzis po moim policzku. Kolejna nic nieznaczac lza bolu. Nawet juz ja nic sobie nie robie z tych lez. Plyna i przestaja. Nic mnie one nie obchodza.
A co mnie ochodzi? To co mnie obchodzi jest coraz dalej ode mnie. Z mojej winy.
Dzis to co wazne bylo takie obce. Takie niedostepne. Przeze mnie.
Chcialabym to wszystko zmienic i odkrecic. Chcialabym zobaczyc, ze znow sie do mnie usmiecha.
Juz mialam pisac z prosba, blaganiem, zeby wszystko zapomniec, ze ja wszystko bede robila inaczej. Ale nie moge.
Musze poniesc konsekwencje mojego "olewania", mojego niepoukladanego czasu.....
Zdecydowanie musze zrobic to inaczej. Do jasnej cholery........................................................................................ odkrece i pokarze jaka jest prawda. Ze nie ma zadnej maski, ze nie ma zadnego olewania. Jestem tylko kurwesko zagubiona w tym wszystkim. Nie potrafie sobie poradzc z czasem, praca, ze studiami, z tym co a raczej kto jest dla mnie najwazniejszy.
Jak zwykle po fakcie i po zadaniu cierpienia. A moze powinnam zyc na bezludnej wyspie, zeby nikogo nie ranic? Moze powinnam zyc w samotni? Moze oczekuje czegos, czego dostac nie moge?

kizia : :
sty 28 2005 Gwalt
Komentarze: 4

Na moim osiedlu grasuje gwalciciel.
Jeshu....... jeszcze tego brakowalo.

Wprawdzie informacja nie jest sprawdzona, ale w chyba ludzie nie wymyslili by sobie czegos takiego bez podstaw. Podobno zgwalcil jedna dziewczyne, a nastepnego dnia druga "tylko" poturbowal i wystraszyl poniewaz przeploszyl go jakis czlowiek idacy pozna noca z psem....... Jesli to prawda...... Na sama mysl...... Okropne.

kizia : :
sty 27 2005 Precz.....
Komentarze: 1

Dobry humor i optymizm jak szybko sie pojawil tak szybko zniknal.

Zaczelam sie zastanawiac, myslec, analizowac. Pojawily sie watpliwosci, wspomnienia, tesknota.

Niepokoj dusi mnie w gardle.
Odbiera zycie i raodsc.
Walcze z nim i spieram sie ze wszystkich sil.

Zwyciezyl. Na dlugo.
A w sercu jeszcze tli sie iskra usmiechu.
Sama jej nie uratuje. Proboje, ale nic z tego.

Co zrobic.
Jak sobie poradzic.
Gdzie znow znalesc lek by radosc dawac innym............

kizia : :