Archiwum 02 lipca 2003


lip 02 2003 w ramionach
Komentarze: 5

Moze to co napisze dzis nie bedzie latwo pojac, ale... Zawsze gdy jest mi zle, gdy czuje sie beznadziejenie, nawet gdy kluce sie z Cichym potrzebuje Jego wyrozumialosci. Potrzebuje poczuc sie bezpiecznie a to poczucie mam tylko w Jego ramionach. I tak wlasnie bylo i dzis.

Wiec jak sie domyslacie pierwszy dzien wakacji nie byl udany, wszystko sypalo sie jak domek z kart. Mam gleboka nadzieje, ze jutro bedzie lepiej :) Jutro wyniki z dziennikarstwa.... o 14! A kolo 14.15 pojawia sie na moim blogu. Zainteresowanych zapraszam!

kizia : :
lip 02 2003 juz po wszystkim...
Komentarze: 5

nic tak nie wyrazilo tego co czuje jak slowa Cichego: WAKACJE :)

Wczoraj juz po egzaminach pojechalismy do Cichego i po zjedzeniu obiadu zrobilismy to co bylo Nam potrzebne. Kochanie lezalo na moich kolankach a ja glaskalam Go po glowce :)))) jak ja lubie te momenty!

kizia : :