Archiwum 11 lipca 2004


lip 11 2004 tablet
Komentarze: 2

Boje sie. Naprawde sie boje. Sama nie wiem jak moge wytlumaczyc moj strach. Nie mialam innego wyjscia. Wszystko poszlo troche za daleko. Rozumiem niepewnosc Cichego. Nie mam do Niego zalu ani zadnych wyrzutow. Wiem, ze robi to nie tylko dla siebie ale przede wszystkim dla mnie. A ja naprawde sie tego boje. Nie sadzilam, ze nadejdzie taki dzien a jednak... to juz jutro. Czuje sie tak okropnie. Czuje sie jakby srodowisko mnie odrzucilo, a przeciez ono nic nie wie.

Naprawde czuje sie tak bardzo zle. Chyba jeszcze gorzej niz powinnam. Ja... Kizia musze to robic... nigdy - nawet w najczerniejszych snach - nie sadzilam, ze doprowadze sie do takiego stanu.

Boje sie........ boje sie, ze nie bede soba. Ze przez to wszystko sie zmieni..... :(

kizia : :