Komentarze: 5
Jedna z moich ulubionych plyt. Zespol Lzy i ich druga plyta "W zwiazku z samotnoscia". Ostatni raz w calosci wysluchalam jej.... a nie wazne.
Przez ostatnie dwa tygodnie staralam sie wypelnic kazda wolna chwile. Zeby nie myslec, zeby sie nie smucic. Spotykalam sie ze znajomymi, ogladalam telewizje, gralam, czytalam... Wszystko zeby tylko nie siedziec bezczynnie...
I wkoncu nadeszla ta chwila. Samotnie siedze w domu, gra telewizor, komputer... Aaaaa! W oknie zapalilam papierosa. Zastanawiam sie co ja do cholery robie ze swoim zyciem? Tak niedawno mialam wszystko poukladane, wiedzialam czego chce... teraz jestem wredna i cyniczna mloda kobieta, ktora nie potrafi chyba sie zaangazowac uczuciowo... Boje sie.