Komentarze: 5
"... zarzucilam mu rece na szyje i wcisnelam pocalunek na jego lewym policzku, chcialam i na prawym, kiedy moje usta spotkaly jego. Oszolomieni przycisnelismy sie do sobie, jeszcze mocniej i jeszcze raz, zeby juz nigdy nie przestac!" Anne Frank - Dziennik
To mi cos przypomnialo... i usmiechenelam sie do sobie samej, bo jakos tak cieplo na serduszku mi sie zrobilo :) A co Ty o tym myslisz Kochanie? Tak jakbym widziala Nas... 8 marca, petla autobusowa i odjerzdajace "N" :)
Ciesze sie, ze czytam ta ksiazke... Polecam!