Archiwum 19 marca 2006


mar 19 2006 Na dzien przed...
Komentarze: 0
Dzis plakalam jeszcze wiecej.Moje Kochane Wariatki staraly sie robic wszystko zeby mnie pocieszyc. Nawet czasem im sie udawalo i na chwile zapomnialam. A pozniej... pozniej pomyslalam ze moze przyjechac na jeden dzien.To oczywiscie wyskoczyl z tekstem ze to sie chyba nie oplaca. A co sie oplaca?Oplaca sie zyc tak jak teraz w zawieszeniu? Zaproponowalam zebysmy sie pozegnali i dali sobie z tym spokoj. Powiedzial ze nie chce. No to czego chcesz? Bo ja napewno nie chce cierpiec :(
kizia : :