Archiwum 21 czerwca 2004


cze 21 2004 wolny poniedzialek
Komentarze: 3

Cichy szmer do ucha

taki delikatny jak wiosenny wiart.

Namietnosc co mnie rozbudza

 jak zapach traw.

Smak... ksztalt.... doznanie...

chcialabym byc zawsze w takim jak dzis stanie.....

 

To naprawde mily dzien. Choc zdaje sobie sprawe jakie bedzie jutro..........

kizia : :