Archiwum 03 listopada 2003


lis 03 2003 Prawo do zycia
Komentarze: 4

Swieta, ktore minely wczoraj napelnily mnie takim nostalgicznym nastrojem. Bo wlasciwie dlaczego ludzie umieraja? Czy tak sie musi dziac? Tylu bliskich tracimy bezpowrotnie... Wczoraj chyba pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna poczulam jak bardzo skrzywdzilam moich rodzicow. Pierwszy raz nie prosili mnie zebym z nimi pojechala i to mnie zabolalo. Poczulam sie niepotrzebna, a przeciez tak czesto ich traktowalam jak niepotrzebnych. Dzis pewna bardzo bliska mi osoba powiedziala, ze Cichego traktuje duzo lepiej jak rodzicow. A przeciez to rodzice nigdy mnie nie zostawia. I choc kocham Cichego z calego serca i jest dla mnie najwazniejsza osoba na ziemi, choc mam nadzieje, ze bedzie za mna do konca zycia, choc chcialabym zeby pewnego dnia stworzyl razem ze mna rodzine to NIE CHCE obudzic sie pewnego dnia i stwierdzic, ze moich rodizcow juz nie ma a ja tyle chcialabym im powiedziec.

Wczoraj zasmucila mnie rowniez smierc Henryka Machalicy. Byl dla mnie naprawde wspanialym aktorem i pewnie dla ludzi, ktorzy mieli okazje poznac Go osobiscie rowniez wspanialym czlowiekiem.

I jeszcze jedna wazna sprawa. Wczoraj na moim blogu pojawil sie pewien komentarz, ktory byl pozegnianiem. Nie moge przyjac do wiadomosci, ze Jarcie moglaby... JARCIU PROSZE ODEZWIJ SIE!!!

kizia : :