Archiwum 04 lipca 2003


lip 04 2003 na podboj Krakowa
Komentarze: 6

Jutro o tej porze pewnie bede spacerowac po krakowskich uliczkach. Bede wtulac sie w silne, mezkie ramiona mojego Tygryska i bede bardzo szczesliwa!

Pozdrawiam Was serdecznie i do napisania w srode :) :*

kizia : :
lip 04 2003 wyniki
Komentarze: 2

Oj wczoraj nie udalo mi sie napisac na blogu wynikow z dziennikarstwa. No wiec z przykroscia stwierdzam, ze Cichy nie zostal przyjety. Ale uwazamy, ze to nie jest nic strasznego, bo przeciez jest nadal studetem WSZIB. Moze za rok, albo za dwa... Zobaczymy.

A wieczorem spedzilam bardzo milo czas z moim Skarbiem, Efcia i Kelo. Najpierw bylismy na bilardzei (ha ha umiem grac!) a pozniej na piwku. Bardzo dobrze sie bawilam... chyba za dobrze, bo jakos tak dziwnie "sucho" mi teraz w ustach. No i troszke boli mnie glowka... Kurcze az sie chce powiedziec: "obudzil mnie kac, tysiac piecsetny raz" :D

kizia : :