lip 04 2003

wyniki


Komentarze: 2

Oj wczoraj nie udalo mi sie napisac na blogu wynikow z dziennikarstwa. No wiec z przykroscia stwierdzam, ze Cichy nie zostal przyjety. Ale uwazamy, ze to nie jest nic strasznego, bo przeciez jest nadal studetem WSZIB. Moze za rok, albo za dwa... Zobaczymy.

A wieczorem spedzilam bardzo milo czas z moim Skarbiem, Efcia i Kelo. Najpierw bylismy na bilardzei (ha ha umiem grac!) a pozniej na piwku. Bardzo dobrze sie bawilam... chyba za dobrze, bo jakos tak dziwnie "sucho" mi teraz w ustach. No i troszke boli mnie glowka... Kurcze az sie chce powiedziec: "obudzil mnie kac, tysiac piecsetny raz" :D

kizia : :
04 lipca 2003, 12:58
a ja (zreszta wiesz) nie zaluje ze sie nie dostalem, bo wroce teraz w pazdzierniku do mojej wesolej, politologicznej paczki :) a wczorajszy wieczor byl naprawde suuuuper... tylko ze wszystkie przedstawicielki plci pieknej maja teraz kaca :D:D:D
Kumcia
04 lipca 2003, 12:55
u :(..tak za rok mu sie uda..fajnie ze milo spedzialas czas.... haha kac ..Pozdrawiam

Dodaj komentarz