Tesknoty dzien drugi cz.II
Komentarze: 2
Kazda moja mysl biegnie w Jego strone. Zaczelam sie szykowac ale nie wiem czy potrafie to zrobic. Lzy same naplywaja mi do oczu, nie potrafie ich powstrzymac. Wycieram ukradkiem jedna i puszczam glosniej muzyke. Nie moge sie im poddac - obiecalam.
Za oknem slonce swieci tak mocno... W moich myslach spacerujemy w srod starych ruin z aparatami. Trzymamy sie za reke i usmiechamy do siebie. Co jakis czas namietnie calujac.
A tak naprawde moje Kochanie spaceruje teraz po gorach, rozmawia i usmiecha sie do swoich znajomych. Ciekawe czy czuje, ze o Nim mysle. Mysle caly czas. Nieustannie. Wiem, ze On o mnie tez mysli. Ja to czuje :)
Dodaj komentarz