mam nadzieje...
Komentarze: 5
... ze zle zrozumialam to co uslyszalam dzis w "faktach". A mianowicie, ze w nowelizacji kodeksu etyki lekarskiej czy jak to sie nazywa, ma zostac zawarty nowy punkt. Ten punkt ma brzmiec mniej wiecej tak: nieetyczne uwaza sie przeprowadzanie zabiegow zaplodnienia in vitro. JESHU... ale to jest taka duza szanasa dla wielu par na wlasne dziecko! Bardzo zasmucila mnie ta informacja, ale mam nadzieje, ze w moim roztrzepaniu cos zle zrozumialam!
A teraz... jest cos bardzo waznego co dotyczy mnie i Cichego... te dwa nastepne dni to ciezka proba. Jutro egzamin (przed ostatni) a w srode wyniki z ubieglego tygodnia. Prawde mowiac jestem przekonana, ze wszystko bedzie dobrze i w indeksie mojego Skarba wyladuje kolejna 5 lub 4. Bo taki moj Tygrys zdolny, ze ma same 4 i 5 :)
No to ponawiamy akcje:
WSZYSCY TRZYMAJA KCIUKI ZA CICHEGO!!!
Dodaj komentarz