Jeee, jeee, jeee
Komentarze: 10
Tak wiec godzina 8.45 wchodze do szkoly. W drzwiach wita mnie i moja paczke znajomy z fakultetow. Krzyczy: juz sa wyniki, ja mam dwie czworki. Popatrzylam na cala reszta... jakos dziwnie zwolnili. Za to ja z Uka szybko pobieglysmy na gore... I co????? Dostalam 4 z polskiego (taaaaaaaaaaaaaaak bardzo mi na tym zalezalo, przede wszystkim dla...) i 3 z geografii (to juz mniej chwalebne,ale jest dobrze).
Zwycierzylam!! Jestem gora!! Normalnie zdalam pisemna mature :))))))) Jutro czeka mnie ustna z polskiego... a pozniej chce sie spic! Chce isc na zimne, pyszne piwo i zapalic cygaro!
Cichy przyjechal do mnie do szkoly zaraz po wynikach. Wlasciwie to w momencie, w ktorym wyniki powinny byc wywieszane. Tak bardzo, bardzo mnie to usieszylo :) Po raz kolejny Ci dziekuje :* no i w ogole Wam wszystkim moje Sloneczka!!!
Dodaj komentarz