cze 22 2003

i musze jeszcze dodac...


Komentarze: 3

dadac, ze moj Cichy jest jedyna osoba na swiecie ktora potrafi mnie pocieszyc. Gdy jest mi zle, czuje smutek lub zla zawsze moge zadzwonic czy chociaz porozmawiac na gg. Na przyklad wczoraj: bylo mi zle i powodu rocznicy smierci Pawla i na dodatek matka mnie draznila. Wystarczylo 20 minut rozmowy na gg z Tygryskiem a juz usmiechalam sie jak szalona do monitora. I tak jest zawsze... Nawet gdy miedzy nami jest zle, to wystarczy mi jego cieply glos zebym wiedziala, ze bedzie dobrze.

Mam nadzieje, ze tak jest tez w druga strone...

kizia : :
Kumcia
23 czerwca 2003, 10:39
jej :)...napewno jest tak tez w druga strone...:)
my-sweet-prince
22 czerwca 2003, 21:15
kochana osoba nawet jednym slowem potrafi poprawic nastrój...pieknie :o)
22 czerwca 2003, 19:56
szczęściara z Ciebie...

Dodaj komentarz