cze 04 2004

Fryzjer


Komentarze: 3

Juz nie jestem uczennica liceum ekonomicznego. To kolejny etap mojego zycia, ktory sie skonczyl. Poryci ludzie i debilne zabawy... choc czasem przegiecie zabaw i tekstow bylo znaczne i denerwowalo mnie to czesto dobrze bawilam sie w towarzystwie tych pustych ludzi. Przykro mi, ze Uka i Gentle nie zdaly :( Bede bardzo mocno sciskala kciuki za nie na poprawce.

Teraz przede mnie nowe zycie. Studia :) No prosze... Kizia na studiach jak to dziwne brzmi. Matka pewnie nigdy w to nie uwierzy, bo jak mozna wierzyc ze ktos chce studiowac jesli juz dawno pozbawilo sie go umyslu. Tym czasem mnie sie wydaje, ze to nie ja jestem ta bezmyslana idiotka w domu... Nie to raczej nie ja.

Czekam na odpowiedz na oferte pracy jaka zlozylam w jednej z malenskich firm we wrocku. Moze sie uda... jesli sie uda to bede miala troszke pieniazkow na wakacje. A wydaje mi sie, ze sie baaaardzo przydadza.

Teraz ide do fryzjera :)) marzylam o tym juz od dawna. Dzis wkoncu pozbede sie czesci mojego owlosienia :)) ciekawe jak to ta zmiane zareaguja znajomi :)

kizia : :
topielica
05 czerwca 2004, 21:48
jaka by nie byla, to i tak bedzie piknie :D
04 czerwca 2004, 15:40
p.s. jak fryzura?
04 czerwca 2004, 15:37
kizia na studiach to całkiem pasuje.a to,że matka nie wierzy powinno tylko jeszcze bardziej motywować:) mi nie brakujue zabaw z czasów liceum.teraz zdecydowanie trafniej wybieram imprezy:)) Trzymaj się!Gratuluję kolejnego etapu!

Dodaj komentarz