Czekam... niecierpliwie sie
Komentarze: 2
Jestem zdenerwowana. Tym razem chodzi o mojego tate. Wszystko troche zagmatwal. Mial wrocic wczoraj, gora dzis... a tu po nim ani widu ani slychu :( nie wiem kiedy przyjedzie, nie wiem czy zdarze ze wszystkim przed wyjazdem... Telefon ma wylaczony i pewnie nawet smsow nie odebral :( Bardzo bym chciala zeby przyjechal dzis w nocy. Zeby przyjechal przede wszystkim szczesliwie i zeby wszystko nastepne ulozylo sie po mojej mysli.
A czekajac na Cichego zmienilam sobie szablonik. Chyba jeszcze nigdy nie bylo u mnie tak radosnie i jasno. Choc wiem, ze nie potrwa to dlugo, bo... na srodowe poludnie szykuje niespodziewanke. Kolejna zmiane szablonu i konkurs :) Zainteresowanych zapraszam!
Dodaj komentarz